Trasa wycieczki
Torremolinos – Ronda – Torremolinos
Droga do Rondy
Wybierając jako cel jednego z naszych wyjazdów Rondę, kierowaliśmy się opiniami przewodników o uroku tego miasta oraz jego niecodziennym położeniem nad 120 metrowym wąwozem biegnącym w poprzek centrum. Nie wiedzieliśmy jeszcze, że czekają tam na nas o wiele większe niespodzianki.
Ronda na horyzoncie
Ronda: Feria Goyesca de Pedro Romero
Ale trafiliśmy! Przyjechaliśmy w trzeci, ostatni dzień najbardziej znanej rondziańskiej fiesty!
Ronda: Feria Goyesca de Pedro Romero
Jest to święto korridy, przez trzy dni odbywają się różnego typu walki z bykami, a całe miasto bawi się, stąd też widoczny na zdjęciu tłum.
Ronda: Feria Goyesca de Pedro Romero
Na zdjęciu „brama” na deptak znajdujący się naprzeciwko Plaza de Toros, areny walk.
Ronda: Feria Goyesca de Pedro Romero
IMPREEEZAAAA!!!!!! Podobno, jeśli się ma nieograniczoną ilość wolnego czasu, Andaluzję można przejechać nigdy nie wychodząc z imprezy. Po prostu tutaj każda miejscowość ma jakąś swoją kilkudniową fiestę w ciągu roku…
Ronda: Feria Goyesca de Pedro Romero
Na pierwszym planie kapelusz Magdy.
Ronda: Feria Goyesca de Pedro Romero
W Hiszpanii popularnym rozwiązaniem jest stosowanie w klubach i pubach beczek zamiast stolików. Przy beczkach nie ma krzeseł, więc trzeba stać. Głupie? Nie… akurat w tym miejscu w centrum miasta muzyka była puszczana prosto na ulice i w momencie, w którym zaczynał się jakiś znany kawałek, wszyscy odruchowo zaczynali tańczyć…
Ronda: Plaza de Toros
Jest to najstarsza arena walk z bykami w Hiszpanii, która wciąż jest w użyciu. Została zbudowana w 1784 roku.
Ronda: Feria Goyesca de Pedro Romero
Tego dnia, przed korridą, odbywały się pokazy strojów z epoki Goi oraz karet konnych.
Ronda: Puente Nuevo (Nowy Most) na rzece Guadalevin
Nowy to on na pewno nie jest, bo budowa została zakończona w 1793 roku, ale za to jaki z niego roztacza się widok i jak on sam prezentuje się z daleka!
Dobre wyobrażenie i wrażenie dają panoramy wykonane przez Jana Koehna:
Ronda: widok z Puente Nuevo na Puente Viejo
W dole rzeka Guadalevin, a kawałek dalej drugi most – Puente Viejo (Stary most…). Jest jeszcze w Rondzie trzeci most nad kanionem – Puente Arabe (Most Arabski), koło którego położone są łaźnie arabskie.
Ronda: Puente Nuevo widoczny z domu św. Jana Bosco
Taki lub podobny do takiego pejzaż jest najczęstszym motywem pojawiającym się w przewodnikach, gdy mowa o Rondzie.
Ronda: widok w kierunku Puente Nuevo z Puente Viejo
Ronda: widok na Puente Nuevo z ogrodów Casa del Rey Moro
Ronda: widok na Puente Nuevo z okolic bramy arabskiej Puerta de los Molinos
Widoczny wodospad rzeki Guadalevin. Zdjęcie zrobione komórką 2 Mpx.
Ronda: mozaika w domu św. Jana Bosco
Ronda: stara dzielnica (Ciudad)
Ronda podzielona jest kanionem na dwie dzielnice: (cyt. z Wikipedii) Ciudad, czyli części arabskiej i Mercadillo, czyli nowszej części powstałej po rekonkwiście. CO TO JEST REKONKWISTA????? Aaaa… jasne, odbicie Hiszpanii z rąk Maurów, o którym pisaliśmy już wcześniej.
Ronda: dom św. Jana Bosco
Ronda: muzeum miejskie
W tym muzeum każdy może spróbować starożytnych sposobów wyrobu ceramiki – tutaj ja przy pracy. 😉
Żartuję, tak naprawdę nie ma takiej możliwości…
Ronda: muzeum miejskie, makieta Rondy
Ronda: muzeum miejskie, wyjście na taras
Ronda: pejzaż z koniem (widok z tarasu muzeum miejskiego)
Wygląda jak żywcem z obrazu Van Gogha.
Ronda: osioł na relaksie
Ronda: policja
Policja w Rondzie dysponuje niezawodnym sprzętem.
Ronda: Ciudad
Ronda: Casa del Rey Moro
Pałac rzekomo jednego z mauretrańskich królów. Jest to jednak legenda, gdyż został zbudowany w wieku XVIII. Magda poleca odwiedzenie ogrodu i tajemniczej kopalni La Mina – schodów (ok. 300) wydrążonych wewnątrz skały, prowadzących na sam dół wąwozu, nad rzekę. Miejsce nad wodą przypomina klimatem obraz Maxa Ernesta „Oko ciszy”.
Link: http://www.andalucia.com/ronda/casadelrey.htm
Ronda: Kopalnia wodna „La Mina” – uwaga na ciemności!!!
Gdyby ktoś miał wątpliwości, to wszystkie zdjęcia stąd na sam dół oprócz „tarasu na dnie wąwozu widocznego z góry” są zrobione 2-megapikselową komórką! :O
Podczas gdy ja zabawiałem na korridzie [o czym później], Magda zwiedzała Casa del Rey Moro oraz kopalnię La Mina. Do kopalni wchodzi się przez Casa del Rey Moro oraz ogrody.
O ile Casa del Rey Moro nie jest budowlą średniowieczną, to La Mina już tak. To blisko 300 schodów, na które składa się kilka spiralnych klatek schodowych połączonych komnatami. Zbudowana w XIV wieku przez Maurów, była sposobem na dostarczenie wody miastu położonemu na szczycie wąwozu.
Link: https://travelinginspain.com/casa-del-rey-moro/
Ronda: Kopalnia wodna „La Mina” – jedna z komnat
Kopalnia – jak mówią historyczne źródła – została zbudowana przez niewolników, którzy po ukończeniu budowy nosili również wodę do miasta. Budowla była kluczowa także dla obronności Rondy – umożliwiała długotrwałą obronę miasta w razie oblężeń.
Ronda: Wodna kopalnia „La Mina”, widok z tarasu nad dnie wąwozu
W trakcie rekonkwisty Ronda była wielokrotnie atakowana przez katolickich władców, jednak dopiero w 1485 roku Marquis of Cádiz zdobył miasto przejmując kontrolę nad garnizonem stacjonującym u podnóży La Mina odcinając tym samym Rondzie dostęp do wody. Ronda mogła wówczas już tylko poddać się lub zginąć. Wybrali to pierwsze.
Ronda łatwa do zdobycia na pewno nie była.
Ronda: Wodna kopalnia „La Mina”, widok z tarasu nad dnie wąwozu
Podsumowując wizytę w kopalni – jeśli ktoś nie boi się 300-tu schodów, jest zdecydowanie godna polecenia. Taka budowla to prawdziwa rzadkość, a przy tym bardzo nietypowy i urokliwy sposób na poznawanie miasta.
Ronda: Wodna kopalnia „La Mina”, taras na dnie wąwozu widoczny z góry
Ronda: ogrody przy Casa del Rey Moro
Piękne ogrody przy Casa del Rey Moro i tajemniczą kopalnię La Mina można zwiedzić wykupując jeden bilet. Sam dom mauretańskiego króla jest zamknięty dla zwiedzających (z tego, co da się zauważyć z zewnątrz, wnętrze jest w stanie bliskim ruiny).
Ronda: ogrody przy Casa del Rey Moro
Ogrody również są relatywnie nowe, bo zaprojektowane i utworzone w 1912 roku przez słynnego francuskiego architekta krajobrazu, Jean Claude Nicolas Forestier’a, który projektował również m.in. Park Marii Luizy w Sewilli i ogrody Champ-de-Mars przy Wieży Eiffle’a w Paryżu.
Ronda: ścieżka prowadząca na dno wąwozu od zachodniej strony Puente Nuevo
Casa del Rey Moro położony jest na wschód od mostu Puente Nuevo, natomiast od strony zachodniej również istnieje możliwość zejścia na dół i zobaczenia między innymi wodospadu na Guadalevinie pod mostem Puente Nuevo.
Ronda: brama arabska
Na ścieżce w dół wąwozu znajduje się również jedna z tzw. arabskich bram.
Więcej o murach, bramach arabskich i ogólnie o Rondzie: http://www.turismoderonda.es/en/
Na zakończenie tego dnia zapraszamy jeszcze na słynną Korridę Rondena de Rejones.
Leave a Reply