Trasa wycieczki
Torremolinos – Sierra Nevada – Grenada – Torremolinos
Byk Osborne’a
14 metrowe sylwetki byków możemy spotkać w wielu zakątkach Andaluzji. Na początku sądziliśmy, że to jakiś symbol związany z corridą, jest to jednak tylko pośrednio prawda. Pierwsze byki powstały w latach 50-tych jako reklama brandy wytwórni „Osborne”, a w ciągu lat stały się symbolem Andaluzji.
Link: http://pl.wikipedia.org/wiki/Byk_Osborne%27a
Torremolinos: odbiór biletów do Alhambry w „laCaixa”
Na forach internetowych przed wyjazdem z Polski wyczytaliśmy, że do Alhambry czasem trudno się dostać. Internauci ostrzegali, że w sezonie wakacyjnym nie wszystkim udaje się kupić bilety bezpośrednio w kasach Alhambry, gdyż wewnątrz może przebywać ograniczona liczba turystów i ci bardziej przezorni wykupują bilety z wyprzedzeniem. Zasada ta dotyczy przede wszystkim Pałaców Nasrydów, do których można wejść tylko o widocznej na bilecie godzinie wstępu. Postanowiliśmy więc, że bilety kupimy przez Internet jeszcze w kraju i sprawę będziemy mieć z głowy.
Bilety do Alhambry – więcej na ten temat: https://www.alhambra.org/en/alhambra-tickets.html
Torremolinos: odbiór biletów do Alhambry w „laCaixa”
Bilety kupiliśmy przez serwis internetowy http://www.servicaixa.com używając karty kredytowej. Tak kupione bilety trzeba jeszcze odebrać w fizycznej postaci w jednym z ogólnodostępnych i dość powszechnych punktach „ServiCaixa”. Ich lokalizacje również można znaleźć w powyższym serwisie, ale o ile pamiętam dopiero po zakupie biletów. Wkładamy kartę kredytową do otworka i po chwili drukują się nam bilety, przy czym trzeba pamiętać, że musimy użyć tej samej karty, której numer podaliśmy kupując bilet przez Internet. Super rozwiązanie. Odebraliśmy w ten sposób bilety, a parę dni później ruszyliśmy samochodem do Grenady.
Alhambra: O dwóch takich, co zapomnieli wziąć biletów
Tuż przy wjeździe do Grenady zorientowaliśmy się, że nasze bilety leżą sobie grzecznie nie w plecakach, ale w szufladzie biurka, w pokoju na dziewiątym piętrze hotelu Parasol Garden w turystycznej miejscowości Torremolinos niedaleko Malagi – ponad 120 km stąd. […piiip…, !!!@$#%*!!!…piiip…, …piiip…??, …piiip…, …piiip…!]. Mieliśmy kupione po 2 bilety do Pałaców Nasrydów oraz na nocną wizytę w ogrodach Alhambry i pałacu Generalife. Każdy po 13 EUR, w sumie 52 EURO do kosza. 😐 😐 😐 😐 😐 😐 😐 😐 😐 😐 😐 😐 😐 😐 Auaaaaa!
Ta historia prawie zepsuła nam dzień. Przy całym naszym super-duper planowaniu i pakowaniu zapomnieliśmy biletów!
Sierra Nevada: samochodowa wspinaczka
Uznajmy, że 52 EUR to koszt wjazdu w rejon pasma górskiego Sierra Nevada. Tak się umówmy. Gdyby nie to zaniedbanie z biletami, pewnie byśmy tu nie przyjechali. 😛
Nagle stanęliśmy przed koniecznością przeorganizowania grafiku dnia. Wizytę w Alhambrze przesunęliśmy na późniejszą porę, a tymczasem postanowiliśmy zobaczyć wysokie hiszpańskie góry – zwłaszcza, że można było wjechać tam samochodem ;). Górska wycieczka miała wartość terapeutyczną 😉
Sierra Nevada: samochodowa wspinaczka
Tak się składa, że droga prowadząca w ten masyw zaczyna się dokładnie przy jednej z dróg wylotowych z Alhambry.
Tutaj jesteśmy już na wysokości 2250 n.p.m.
Sierra Nevada: ośrodek narciarski Pradollano
Sierra Nevada, oprócz nazwy górskiego pasma, jest również nazwą miejscowości narciarskiej. Jest to najdalej wysunięty na południe ośrodek narciarski w Europie.
Sierra Nevada: droga otwarta tylko dla upoważnionych
My pojechaliśmy jeszcze nieco wyżej. Niedaleko za miejscowością Sierra Nevada jest szlaban i kontrola ruchu – przejechać mogą tylko upoważnione pojazdy.
Sierra Nevada: widok na ruiny obserwatorium
Na wzgórzu, 5 minut drogi na piechotę od szlabanu znajdują się ruiny obserwatorium astronomicznego.
Sierra Nevada: widok na ruiny obserwatorium
Sierra Nevada: ruiny obserwatorium
Sierra Nevada: widok spod ruin obserwatorium
Jeśli ktoś będzie odwiedzał to miejsce, proszę się tylko nie zdziwić, że Magda może już tam nie stać.
Sierra Nevada: widok spod ruin obserwatorium
Sierra Nevada: Magda na krańcu świata
Po stroju i equipmencie widać kto zorganizował tę wycieczkę 😉
Sierra Nevada: górska jezdnia, samochód i nieboskłon
Sierra Nevada: górska jezdnia w kształcie odwróconego S, rowerzysta i słup telegraficzny
Muszę chyba zmienić styl tytułowania fotografii.
Sierra Nevada: Mech, rowerzysta i górska jezdnia w kształcie odwróconego S
Od razu lepiej.
Sierra Nevada: wracamy spod obserwatorium
Sierra Nevada: widok z okolic ruin obserwatorium
Sierra Nevada: figura Virgen de las Nieves, patronki pasma Sierra Nevada
Sierra Nevada: widok spod ruin obserwatorium
Sierra Nevada: Observatorio de Sierra Nevada
To jedno z kilku obserwatoriów astronomicznych w Hiszpanii.
Sierra Nevada: Observatorio de Sierra Nevada
Sierra Nevada: wracamy spod obserwatorium
Sierra Nevada: widok z pobliża ruin obserwatorium
Sierra Nevada: widok z pobliża ruin obserwatorium
Sierra Nevada: wracamy spod obserwatorium
Sierra Nevada: skrzyżowanie w lesie
Grenada: ciasnota na parkingach!!!, #$@&^$@#&@!!!!
Nie wiem, dla kogo Hiszpanie budowali te parkingi podziemne, ale albo kiedyś samochody były dużo mniejsze, albo z jednego miejsca zrobiono dwa. Tak, dobrze Państwo widzą, wystaję lewym bokiem poza swoje miejsce parkingowe.
Grenada: ciasnota na parkingach!!!
A maską przed.
Przez cały czas spędzony za kółkiem w Hiszpanii miałem wrażenie, że ulice są jakoś wyjątkowo wąskie.
Grenada: katedra
Katedra pod wezwaniem Santa María de la Encarnación, gotycko-renesansowa z XVI–XVIII w.; pięcionawowa, wnętrze o długości 116 m i szerokości 67 m. Potężna.
Teraz uwaga! W katedrze znajduje się tzw. Kaplica Królów [Capilla Real], ale bilety do niej są sprzedawane osobno… Każdy kosztuje 3,5 EUR. Wejście też jest osobne, udostępnione tylko z zewnątrz, a nie z wnętrza katedry…
Grenada: katedra
My oczywiście mieliśmy dość mało czasu, bo chcieliśmy zdążyć jeszcze do Alhambry, więc w pośpiechu weszliśmy do katedry i zaczęliśmy szukać Capilla Real ;). Katedra sama w sobie jest jednak również imponująca i warta zobaczenia. W Polsce mało mamy niestety takich zabytków.
Grenada: katedra
Dopiero w zestawieniu z człowiekiem dobrze widać, jaka jest skala tej katedry.
Grenada: katedra
Grenada: katedra
Grenada: Kaplica Królów [Capilla Real], miecz Ferdynanda II i korona Izabeli I
Na zdjęciu pokazuję jedynie fragment muzeum, jednak najistotniejszy. Pod szklaną kopułą widzimy oryginalną koronę królowej Izabeli oraz miecz króla Ferdynanda II (wygląda na nieużywany ;). To małżeństwo królów (Reyes Católicos) – zjednoczyło w XVI wieku Hiszpanię, dając początek państwu, jakie znamy obecnie oraz wygnało z kraju muzułmanów w trakcie tzw. rekonkwisty. Jednak wpływy bliskowschodniej kultury widać do dziś w całej Andaluzji.
Alhambra: twierdza mauretańskich kalifów
Alhambra: po arabsku „czerwona wieża”.
Twierdza: ufortyfikowane miasto, gród, klasztor [za Wikipedią].
Maurowie: mieszkańcy Mauretanii, dzisiejszej części Algierii i Maroka, w średniowieczu muzułmanie zamieszkujący m.in. Andaluzję.
Kalif: przywódca muzułmańskiej społeczności.
Teraz już chyba wszystko jasne?
Aha, no więc bilety kupiliśmy ponownie…
Alhambra: Pałace Nasrydów [tak, tak, NaSRYdów, Palacios Nazaríes] – Sala del Mexuar]
Alhambra znajduje się na najwyższym wzgórzu w Grenadzie. Została zbudowana w wieku XIII-XIV. Obecnie wpisana jest na listę światowego dziedzictwa UNESCO.
Link: http://whc.unesco.org/en/list/314
Alhambra: Pałace Nasrydów – Oratorio de Mexuar [fragment]
Alhambra to potężny kompleks, na który składają się przede wszystkim:
- Pałace Nasrydów (Palacios Nazaríes) [fragment na zdjęciu powyżej],
- Pałac i ogrody Generalife (Palacios y Jardines del Generalife),
- Alcazaba [fortyfikacja]
- Pałac Carlosa V (Palacio de Carlos V) oraz łaźnie arabskie (Baño de la Mezquita).
Alhambra: Pałace Nasrydów
Misterne arabeski i inne ornamenty zdobią setki metrów kwadratowych powierzchni budynków.
Alhambra: Pałace Nasrydów – Patio del Cuarto Dorado
Alhambra: Pałace Nasrydów
Ornamenty te poprzez swoją niekończącą się powtarzalność symbolizują świat pozamaterialny, który wykracza poza ramy świata ziemskiego.
Alhambra: Pałace Nasrydów, sklepienie
Sklepienie zdobione mini sklepieniami, łukami i kolumnami. Hm.
Alhambra: Pałace Nasrydów, sklepienie
Hmmmmmm.
Alhambra: Pałace Nasrydów, sklepienie
AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA! Ktoś musiał bardzo wierzyć w to, co robi. :O
Alhambra: Pałace Nasrydów
Alhambra: Pałace Nasrydów – Patio de los Arrayanes
Na pierwszym planie arabska fontanna. Nie jest to wodotrysk, jakie znamy, muzułmanie budują/budowali fontanny ledwo co wypuszczające wodę, spokojniejsze niż nasze, zachodnioeurpejskie. To rozwiązanie można spotkać do dziś w wielu miejscach Andaluzji.
Alhambra: Pałace Nasrydów
Alhambra: Pałace Nasrydów – Salón de Embajadores [fragment]
Romantyczna gra świateł i cieni. [??? ;)]
Alhambra: Pałace Nasrydów
Ciekawe, jak rozliczani byli rzeźbiarze, za m²?
Alhambra: Pałace Nasrydów – Patio de los Leones
A oto słynny Dziedziniec Lwów.
Alhambra: Pałace Nasrydów – Dziedziniec Lwów
W remoncie!!!! (@$#&^@%#$^&%*&!). Fontanna i wszystkie lwy przeniesione w inne miejsce 😐
Zdjęcie zastępcze [nie moje, znaleznione tutaj]: KLIKNIJ ABY ZOBACZYĆ ZDJĘCIE ZASTĘPCZE.
Alhambra: Pałace Nasrydów, kilka zdjęć detali
Alhambra: Pałace Nasrydów
Informacja dla wtajemniczonych: bulaje jak z Bioshocka.
Alhambra: Pałace Nasrydów, zdobienia schodów
Alhambra: Pałace Nasrydów, ogrody – Jardines de Daraxa
Inne nazwy tych ogrodów to: de los Naranjos lub de los Mármoles.
Alhambra: Pałace Nasrydów – Jardines del Partal
Alhambra: Pałac Karola V (Palacio de Carlos V)
Alhambra: Pałac Karola V
Alhambra: Alcazaba – widok na Plaza de los Aljibes od strony Pałaców Nasrydów
Przed wejściem. Szczerze mówiąc, chyba większe wrażenie zrobiła na mnie toporna Alcazaba niż finezyjne Pałace Nasrydów. Być może z powodu widoków na Grenadę, jakie rozpościerają się z jej wież.
Alhambra: Alcazaba – Torre del Homenaje
Alhambra: Alcazaba – Plaza de Armas
Po prawej stronie w słońcu widać Pałac Karola V, obok niego z lewej strony wejście do Pałaców Nasrydów.
Alhambra: Alcazaba
Alhambra: Alcazaba, widok na najwyższą wieżę – Torre de la Vela
Alhambra: Alcazaba, najwyższa wieża
Alhambra: Alcazaba, widok na Grenadę
Alhambra: Alcazaba – Plaza de Armas
Alhambra: Alcazaba, widok na Observatorio de Sierra Nevada
Tak, tak, dokładnie, z wież Alcazaby widać jak na dłoni obserwatorium, w okolicy którego byliśmy na górskiej wycieczce przed południem. Jest to ta biała plamka w prawej górnej części zdjęcia.
Alhambra: Alcazaba, widok na Observatorio de Sierra Nevada i Jardines de los Adarves
To zdjęcie bez zbliżenia, z murem Alcazaby na pierwszym planie. Obserwatorium widać jako jasną kropeczkę, na wysokości czubka drzewa wystającego nad horyzont, troszkę w prawo od połowy zdjęcia.
Alhambra: Alcazaba, widok na katedrę
Alhambra: Alcazaba
Tak powstają arcydzieła… 😉 (to ja z aparatem),
Alhambra: Alcazaba
… tak romansidła…,
Alhambra: Alcazaba
…a tak filmy familijne. ;P
Alhambra: Alcazaba, kilka widoków na Grenadę
Alhambra: Alcazaba, kilka widoków na Grenadę
Mając taką pozycję obronną chłopaki mogli długo bronić miasta…
Grenada nocą
OMG!!!! Co się tam dzieje w nocy!!!
Grenada nocą
O ile w dzień ruch na ulicach jest natężony, codzienny, dość spięty, o tyle w nocy następuje eksplozja zabawy, tłumu i gwaru.
Grenada nocą
Jeździ mniej samochodów, ale pieszych jest dziesięć razy więcej, wszyscy w ruchu – chodzą, jedzą, rozmawiają, okupują tawerny, puby i kluby w niesamowitym ścisku. Taki tłok bywa u nas w klubach, u nich jest normą na ulicy.
Grenada nocą
Uderzające, że te gwarne i rozmowne grupki ludzi stoją w zasadzie w dowolnych miejscach, na środku chodnika, przy ulicy, nie potrzebując żadnego konkretnego punktu, wokół którego mogliby się zebrać. Na przykład na rynku w Krakowie ludzie siedzą wkoło pomnika Mickiewicza albo w ogródkach, albo spacerują. Tutaj ludzie stoją i rozmawiają wszędzie, gdzie popadnie.
Alhambra: ogrody Generalife nocą – Jardines Bajos
Taaaaak, znoooowuuuu Alhambraaaa. Nuuudy ;). Tym razem ogrody Generalife. Po ciemku. Na zdjęciu fontanna i duch Magdy unoszący się nad nią.
Alhambra: Absolut Romantic
Alhambra: ogrody Generalife nocą – Patio de la Acequia
Alhambra: ogrody Generalife nocą
No to siema, wracamy do Torremolinos! A jutro kąpiel.
Leave a Reply